
Dania słynne dzięki sportowcom
Od bułki z bananem po makaron z truskawkami - to, co pojawia się na talerzach gwiazd sportu cały czas wzbudza sporo emocji. Ostatnim hitem, zwłaszcza wśród zagranicznych odbiorców, stało się ulubione danie Igi Świątek, czyli makaron z truskawkami. Podobne poruszenie wywołała dawniej kultowa już bułka z bananem - przekąska, którą raczył się Adam Małysz. To jednak nie koniec listy potraw, które zyskały rozgłos za sprawą gwiazd sportu.
Hit Wimbledonu
Nieoczekiwanym hitem tegorocznego Wimbledonu okazał się makaron z truskawkami. Wszystko za sprawą Igi Świątek, która wymieniła go jako swoje ulubione danie w jednym z pomeczowych wywiadów.
"Powinniście tego spróbować! Makaron, truskawki i odrobina jogurtu - to jest po prostu pyszne" - powiedziała słynna polska tenisistka. Te, z pozoru niewinne, słowa 24-letniej gwiazdy kortu, stały się punktem wyjścia do dyskusji na temat polskiego przysmaku.
Polacy docenili kulinarny gust tenisistki, natomiast jej zagraniczni fani mieli nieco inne zdanie. Nie kryli zaskoczenia, nazywając makaron z truskawkami ?potrawą, która powinna być zakazana?.
Historia bułki z bananem
Podobne poruszenie wywołała dawniej kultowa już bułka z bananem. To właśnie tę przekąskę zaprezentował światu Adam Małysz. Z biegiem czasu stała się ona symbolem lekkostrawnego, a zarazem sycącego posiłku. Jak narodził się pomysł na włączenie tego kultowego przysmaku do menu utytułowanego skoczka? Odpowiedź tkwi we współpracy z profesorem Jerzym Żołędziem - fizjologiem wysiłku fizycznego i ówczesnym członkiem sztabu polskiej kadry skoczków narciarskich.
"Prawdziwa historia była taka, że to miało swój początek w Pucharze Świata w Harrachovie na skoczni mamuciej. Mieliśmy wtedy problem, bo cały dzień siedzieliśmy na górze z powodu złych warunków. Skoczek nie pójdzie i normalnego obiadu nie zje, tylko trzeba jakoś przeczekać ten okres, żeby organizm nie był zbyt wyczerpany. Potrzebował węglowodanów, które wolno się ulatniają w organizmie. Profesor Żołądź wpadł wtedy na pomysł, żeby kupić nam bułki i banany. Można było jeść bułkę, zagryzając bananem albo na odwrót. Ja wpakowałem tego banana do środka, do bułki. Taki prawie hot dog" - zdradził Małysz w podcaście Eurosportu.
Polskie danie, które zachwyciło olimpijczyków
Ubiegłe lato upłynęło pod znakiem Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. To właśnie wtedy spory rozgłos zyskała fasolka po bretońsku. Przyczynił się do tego Michał Fabiszewski, jedyny Polak, który znalazł się w gronie 20 szefów kuchni i blisko 500 kucharzy, którzy gotowali dla zawodników podczas igrzysk. Fabiszewski zdradził wówczas, że choć dieta profesjonalnych sportowców bazuje w dużej mierze na produktach mięsnych, śniadaniowym hitem w wiosce olimpijskiej stała się fasolka po bretońsku. Zainteresowaniem cieszyły się także gołąbki, zarówno w wersji mięsnej, jak i wegetariańskiej.
Autorskie smoothie koszykarza NBA i japońskiej tenisistki
Ponadto zainteresowanie mediów wzbudził przepis na odżywczy koktajl autorstwa LeBrona Jamesa - amerykańskiego koszykarza, który zapisał się w historii jako najlepszy strzelec NBA. Sportowiec przyznał, że regularnie spożywa miksturę składającą się z odżywki białkowej, mrożonego banana, łyżki masła orzechowego oraz mleka migdałowego o smaku waniliowym.
Z kolei japońska tenisistka Naomi Osaka kilka lat temu zdradziła przepis na swoje ulubione ?energetyczne smoothie?, po które sięga przed treningiem. Koktajl bazuje na wodzie kokosowej, bananach, jagodach oraz nasionach chia.
Ulubione danie Roberta Lewandowskiego
Co przed meczami lubi jadać Robert Lewandowski? Odpowiedź na to pytanie otrzymaliśmy w zeszłym roku - udzielił jej Tomasz Leśniak, kucharz piłkarskiej reprezentacji Polski. Ulubionym daniem utytułowanego piłkarza jest makaron z pesto, sosem pomidorowym oraz orzeszkami piniowymi. To jednak niejedyny przysmak, którym raczy się Lewy. Ogromne poruszenie wywołało także wyznanie Anny Lewandowskiej, która w jednym z wywiadów przypisała sukcesy ukochanego swoim autorskim "kulkom mocy". Przepis na dodającą energii przekąskę zawiera m.in. z płatki owsiane, miód, daktyle, imbir, biały sezam oraz przyprawy, takie jak kurkuma, czarny pieprz i cynamon. Mimo że wypowiedź żony sportowca sprowokowała lawinę żartów i memów w mediach społecznościowych, błyskawicznie pojawiły się kolejne wariacje na temat przepisu.
Dieta gwiazd sportu od lat budzi spore poruszenie. Potrawy pojawiające się na ich talerzach, mają potencjał, by stać się prawdziwymi kulinarnymi viralami. To kulturowy fenomen, który zostaje przypisany do konkretnej postaci ze świata sportu i, mimo upływu lat, nadal wywołuje emocje.